Sasha McLaren
Lauren Conrad
1. Data urodzenia: 21 stycznia '90
2. Zainteresowania: Główną i niemalże jedyną pasją Sashy jest moda. W tym kierunku się kształci, tak zarabia na swoje życie. W taki sposób topi smutki i odreagowuje przykre sytuacje w swoim życiu. Czasem jest to przeglądanie magazynów, czasem oglądanie FashionTV non stop, chwilami zakupy, jednak najczęściej jest to szkicowanie. Sztuka to jej drugie zainteresowanie, znacznie mniejsze, bo jedynie widziane przez pryzmat mody. Rysunek żurnalowy, szkice, materiały, kompozycja to jej koniki. W wolnych chwilach ogląda filmy, szukając inspiracji tak na prawdę.
3. Opis wyglądu:Sasha to niezbyt wysoka (jedynie 170 cm) i niewychudzona dziewczyna (rozmiar 2, więc ma ładną sylwetkę z krągłościami). Jej naturalne włosy są jasnobrązowe, jednak od 14 roku życia farbuje je na różne odcienie blondu, chwilowo trzyma się tzw "two tones hair", mając na czubku głowy nieco ciemniejsze włosy niż końcówki. Włosy to jej główny konik, długie włosy są w 100% jej naturalne, bardzo o nie dba. Zawsze ma nienaganny makijaż i strój.
4. Cechy charakteru: Sasha jest z pozoru normalną młodą dziewczyną. W głębi, jest nieco zbyt ambitna, jednak nigdy nie przyznaje się do porażki. Życie nauczyło ją, że nawet najlepszy przyjaciel pod wpływem innej osoby może cię zranić, także na pozór jest otwarta, jednak największe problemy rozwiązuje sama. Zawsze lubi poznać nowe osoby, a także się zabawić. Zna jednak umiar, także trudno ją przyłapać upitą, o czymś mocniejszym nie wspominając. Jest dość gadatliwa, zwłaszcza, jeśli się choć trochę stresuje sytuacją. Jest niesamowitą perfekcjonistką, innym pozwala na znacznie więcej niż sobie. Jest pracowita, nie odkłada rzeczy na ostatnią chwilę. Jej największą wadą jest słabość do złych chłopców, czy do chłopców w ogóle.
5. Ciekawostki: Po wewnętrznej stronie lewego nadgarstka ma tatuaż zrobiony białym tuszem w kształcie gwiazdki o grubych konturach
Ma fioła na punkcie okularów przeciwsłonecznych. Ma ich chyba więcej niż butów.
Ma alergię na białko, czego zdecydowanie nie lubi
Można także powiedzieć, że jest uzależniona od czarnego eyelinera. Bardzo rzadko można ją zobaczyć bez czarnej kreski na górnej powiece
6. Biografia: Sasha jest typową kalifornijską dziewczyną. Potrafi pływać, grać w siatkówkę, nawet surfować. Ma prawo jazdy oraz swój samochód. Wychowała się jako najmłodsza z potomstwa państwa McLaren, którzy posiadają trójkę synów i córkę. Bracia Sashy to utalentowani sportowcy, czego o niej powiedzieć nie można, więc jej matka przygarnęła ją pod swoje skrzydła i postanowiła nauczyć czegoś, co bardziej się dziewczynie przyda, stąd jej umiejętność szycia, robienia wykrojów i rysownia. Dopiero jako nastolatka poczuła wagę tej umiejętności, wtedy też zaczęła się na poważnie interesować modą, w co wsiąknęła. Nie miała burzliwego życia, bo gdy jej znajomi imprezowali i jeździli do różnych egzotycznych miejsc, aby zaimprezować jak najbardziej się da, ona pracowała. Nie dla pieniędzy, ale dla własnej satysfakcji oraz aby nauczyć się wielu rzeczy. Ma doświadczenie jako obsługa backstage'u przy mniejszych pokazach mody, czy prezentowaniu kolekcji danych marek. Bardzo by się chciała tym zajmować w życiu, więc gdy tylko dostała możliwość stażu, zdecydowała się od razu. O tym, że miejsce to znajduje się 3h samolotem od jej rodzinnego domu dotarło do niej po uzgodnieniu wszystkiego. Nie zraziło ją to, bo to była szansa na usamodzielnienie się, a to było jej bardzo na rękę.
7. Miejsce zamieszkania: mieszkanie
8. Grupy:Glamorous, Independent, Friendly
9. Przykładowy post:
Godzina piąta rano w grudniu to był środek nocy. Nawet ciemno było, śnieg nie leżał na chodnikach. Gdyby nie to, że szykował się ciężki czas dla niej, nic nie zmusiłoby ją do tego, aby zwlec się z łóżka, założyć jakieś ciepłe, wygodne ciuchy i pognać na siłownię. Tam czekał na nią osobisty trener, który właściwie kontrolował tylko, czy w odpowiedni sposób wykonuje ćwiczenia i czy nie przesadza z obciążeniem. Zawsze lubiła tego przystojnego bruneta. W końcu zagadnęła, póki nie straciła jeszcze tchu po truchcie na bieżni-Jack, który z twoich tatuaży zrobiłeś sobie jako pierwszy?-zapytała, bo cała ręka chłopaka była wytatuowana. Nie można było powiedzieć, że Sasha nie lubi tatuaży, bo sama miała jeden, ale uważała, że taka ilość to już oszpecanie się. Oczywiście nie powie tego w twarz chłopakowi, najwyżej jakoś ładnie ubierze w słowa. Nie lubiła sprawiać ludziom przykrości, zwłaszcza tym, których lubiła.
